Zimowe miesiące mogą w dużym stopniu utrudnić prowadzenie różnego rodzaju prac terenowych, w tym badań geotechnicznych. Mimo niesprzyjających warunków, niskie temperatury i opady śniegu nie muszą jednak być przeszkodą nie do przejścia. Odpowiednio przygotowany zespół inżynierów jak najbardziej jest w stanie wykonać pomiary w lutym. Rzetelna obsługa geotechniczna budowy jest bardzo ważna na początkowym etapie, bowiem pozwala zminimalizować ryzyko wielu błędów.
W jaki sposób temperatura wpływa na właściwości gruntów?
Temperatura ma duży wpływ na podstawowe cechy gruntów, takie jak wilgotność czy podatność na zamarzanie i rozmarzanie. W lutym zwykle wciąż utrzymują się niskie temperatury, przez co grunt jest twardszy i mniej przepuszczalny. Jest to korzystne dla stabilności terenu, lecz niestety utrudnia pracę urządzeniom wiertniczym. W lutym zdarzają się również odwilże. W takim momencie woda zawarta w gruncie rozmarza, przez co warstwy podłoża są niejednorodne. Może to przekładać się na błędne pomiary oraz utrudniać ocenę nośności podłoża. Z tego względu profesjonalna obsługa geotechniczna budowy powinna uwzględniać aktualne warunki pogodowe oraz możliwe wahania temperatur.
Zalety i wady badań geotechnicznych zimą
Wykonywanie badań geotechnicznych w okresie zimowym ma pewne zalety. Jeśli ujemne temperatury utrzymują się przez dłuższy czas, powierzchnia gruntów jest stabilniejsza. Dzięki temu łatwiej jest przenieść cały sprzęt, zwłaszcza do trudno dostępnych miejsc. Niestety, jeśli opady śniegu lub deszczu będą intensywne, badania mogą się przedłużyć. Te wahania temperatur i zmiany pogody sprawiają, że konieczna jest stała kontrola stanu podłoża. Z wierzchu zamarznięty grunt może szybko się roztopić, przez co powierzchnia stanie się śliska i błotnista.
Poza tym rozmarzanie gruntu może prowadzić do miejscowych osunięć oraz błędów w ocenie spoistości warstw. Wahania temperatur przyczyniają się też do powstawania mikropęknięć, które w dłuższej perspektywie mogą wpływać na konstrukcję budynku. Ryzyko zmiany warunków z dnia na dzień utrudnia również precyzyjne określenie poziomu wód gruntowych, niezwykle ważne podczas planowania fundamentów.
Mimo pewnych utrudnień, jeśli obsługa geotechniczna budowy dostosuje się do zmiennej aury, można zachować precyzję pomiarów. W tym czasie trzeba zadbać o odpowiednie zabezpieczenie sprzętu oraz o to, by wiercenie i pobieranie próbek gruntów prowadzić sprawnie. Dzięki temu uzyskane dane będą wiarygodne.
Rzetelne analizy i regularne kontrole stanu podłoża sprawiają, że prace budowlane mogą być prowadzone bez opóźnień, a ewentualne problemy można wykryć na wczesnym etapie. Odpowiedzialna obsługa geotechniczna budowy pozwala też optymalizować koszty, ponieważ z wyprzedzeniem można zaplanować dodatkowe wzmocnienia gruntu oraz monitorować powstające pęknięcia w konstrukcjach. To wszystko przekłada się na większe bezpieczeństwo i trwałość inwestycji.